Teatr Jednego Radpsoda
Strona Główna

O mojej pracy artystycznej słów kilka 

(skrót)

Przyznaję, iż (...) zamysł powrotu do sposobu opowiadania tekstem poetyckim niesionym przez frazę muzyczną - ma w sobie wciąż na nowo odkrywane możliwości. Rapsodowie starożytni wykonywali utwory poetyckie przy wtórze formingi. Ja używam gitary. Jest ona bardzo wszechstronnym i zarazem praktycznym „narzędziem” do akompaniowania.(...)

      Człowiek jako taki, jest najbardziej wszechstronnym instrumentem, o wciąż odkrywanych możliwościach - właściwie w pewnym sensie - nieograniczonych.(...)


    Mam wrażenie, iż to samo dotyczy mojego śpiewania tekstów. Niejednokrotnie doznawałem przemożnego uczucia, jakby one tylko czekały, by je zaśpiewać podpowiadając mi frazy muzyczne.(...)

Pełny tekst

Jednym z wielu pra - motywów moich poszukiwań artystyczny, prowadzących do rapsodyczności, był zachwyt nad mantrą.(...) 
Zacząłem szukać odpowiedników dla niektórych z dobrodziejstw duchowości dalekowschodnich w kulturze polskiej. (...)  „Przewertowałem” polską literaturę pod tym kątem i doszedłem do wniosku, iż najbardziej odpowiada mi Jan Kochanowski i Juliusz Słowacki (...)

...co stanowić by mogło syntezę nauki, sztuki i religii. Wiedza, fenomen twórczy i związek ze światem duchowym. Treść duchowa, dzięki której można by przekraczać poszczególne progi inicjacyjne.(...)

    Dla takich zdań potrzebowałem fraz muzycznych, które niosłyby tekst w taki sposób, by powstawała nowa jakość, by śpiewany tekst stawał się mantrą. Jej wykonywanie daje pełniejszy „efekt”,(...)

Pełny tekst

     Jest oczywiście jeszcze jedno niezmiernie ważne, wręcz zasadnicze, zagadnienie dotyczące wykonawstwa. To, które było istotą poszukiwań „Teatru Laboratorium”, mianowicie - jak nie grać, jak być świadomym narzędziem?(...) Tak, by można było powiedzieć: to nie ja - to mną.                                                                                                                             
(...)
Każda wyprawa w głąb siebie wiąże się z ryzykiem. (...)

„Wyprawy”, którym przewodził Jerzy Grotowski i te, które prowadził Mieczysław Kotlarczyk można poddać analizie porównawczej i warto byłoby to zrobić. Od obu przyjąłem w swojej pracy niezbędne „narzędzia”, uzupełniając je o własne odkrycia. 

(...)

Czy współcześnie można być rapsodem? A może jest to niekiedy konieczne?

Pełny tekst

...wersy „Króla -Ducha”:

         „O! złote serce śpiewaka i sługi,
            Tak po męczeńsku cierpiące dla Pana!
            Wiecznie tu wstawaj w pieśni! i wiek długi
            .................................................
            Przykładem ludzi do miłości znęcaj!
            Śpiewaj! - a liry też czasem podkręcaj!
            Niech mi[nam] przypomni czary sobie znane
            I słowa dobre na serc otwieranie,
            Porządne ważne i uszykowane
            Rzędem, jak dźwięku anioły w organie;
            ..................................................
            Twój najpiękniejszy czar - wędrowność pieśni!

Wersy te najpełniej i w piękny poetycki sposób przedstawiają istotę rapsodyczności.

Pełny tekst

(...)
  
Teatr Jednego Rapsoda

Janusz Grzesz

„Król - Duch” to wciąż „...pieśń niedośpiewana”.(...)”


Pełny tekst
Powrót Strona Główna