Teatr Jednego Radpsoda



___________________

Zaproszenie do współpracy 





Strona Główna

W repertuarze

Powrót  
 
    W poemacie „ Król - Duch” jest wers, który kończy się słowami „...wędrowność pieśni.”(mp3)

Jak teraz mówić „Króla - Ducha”? A może śpiewać? Jeśli śpiewać, to jak? Ów rapsod, o którym wspomina Słowacki robił to. Grał na lirze i śpiewał. Przedstawiał w swoim śpiewie chyba wszystko.  To, czym żyli wówczas ludzie, i to, co ich czekało po śmierci. Śpiewał o światach pozaziemskich, wędrówkach duchów itd. To wszystko śpiewał. (…)

Dlatego, mimo iż jest to wyzwanie tak trudne, zdecydowałem się „Wędrowność Pieśni” prezentować.
      
            Co więcej - liczę na innych, którzy zechcą przyłączyć się do wykonywania „Króla - Ducha”.
Samemu mogę przygotować jedynie część tekstu. Gdy przyłączą się inni, którzy w dziele Juliusza Słowackiego również znajdą dla siebie źródło inspiracji i głębokich przeżyć, będących moim udziałem, odśpiewamy znaczną część poematu. Może kiedyś cały.
Wyobrażam sobie to w ten sposób, iż spotykamy się gdzieś w odpowiedniej scenerii i po kolei wykonujemy przygotowane wcześniej fragmenty. Na przykład tak, jak to robili wykonawcy Kalewali.
(…)
                                   
Janusz Grzesz
 
 W repertuarze Strona Główna  Powrót